Wiesz, że jesteś spóźniony i bardziej niż złość na siebie, że nie wyszedłeś wcześniej, czujesz nagłe podniecenie? Wybuchasz w trakcie zwykłej rozmowy z partnerem, by na koniec oznajmić, że jesteś już tym zmęczona/y i chowasz się pod kołdrę? Po raz piąty dostajesz upomnienie od ubezpieczyciela…
Blog
Zawodowy Prokrastynator, czyli podróż po meandrach lenistwa cz. 5
Słyszysz na spotkaniu zespołu: ‘Mam na to inny pomysł niż ty’ i już się gotujesz niczym woda w małym czajniczku? ;) Twoja partnerka/twój partner pyta: ‘Zrobisz to, proszę?’, a ty odpowiadasz ‘Jasne, że tak. Zrobię to w tym tygodniu’ i podskórnie czujesz, że wcale tego…
Zawodowy Prokrastynator, czyli podróż po meandrach lenistwa cz. 4
Masz szansę na wystąpienie publiczne, które otworzy ci drogę do kariery. To świetna szansa, która może się już nie powtórzyć. Jeśli w twojej głowie roi się wtedy od pytań typu: a co jeśli zapomnę… co mam powiedzieć… a co jeśli zgubię wątek… a co jeśli…
Zawodowy Prokrastynator, czyli podróż po meandrach lenistwa cz. 3
Angażujesz się w wiele różnych i ciekawych projektów, ale rzadko który kończysz? W połowie działań okazuje się, że to nie dla ciebie, a może to nie ten moment? A może dręczy ciebie brak widocznych efektów tego, czego się podjąłeś? Czujesz, że los rzuca ci kłody…
Zawodowy Prokrastynator, czyli podróż po meandrach lenistwa cz. 2
Piętnasty raz poprawiasz to samo zdanie w raporcie, o którym za 2 dni nikt już nie będzie pamiętał. I wciąż masz wrażenie, że coś w nim nie gra. Może jakieś słowo da się zastąpić innym? Zmienić szyk? Złączyć z kolejnym, przeformatować, przeformułować? Pierdylion minut później…
Zawodowy Prokrastynator, czyli podróż po meandrach lenistwa cz. 1
Przez ponad 4 miesiące, odkąd założyłam tego bloga, miałam dziesiątki okazji, by dodać nowy wpis. Choć oczywiście chciałabym móc powiedzieć, że nie miałam czasu. O ile jednak doba nadal trwa 24h, z których ok. 2h poświęcam na dojazd do i z pracy, 1h na wyszykowanie…
Laboratorium Zmieniacza
W tym roku wezmę się za siebie i będę ćwiczyć! Jest za zimno… Jest za późno… Boli mnie brzuch… Dziś jest mój serial… Nie cierpię się pocić… Będę asertywny! No i znowu mi kazał zostać po godzinach… Dobra dla świętego spokoju zrobię tak, jak ona…